sobota, 8 lutego 2014

Rozdział 6 "Pierwsza randka.."

OCZAMI EWELI
.......a wtedy mój brat wstał i powiedział;
-Ewela...sorry, że najpierw cię wyciągam tak rano z domu a teraz idę, ale praca wzywa..papa mała-powiedział 
-Allllle Chaz nie zostawiaj mnie samej-powiedziałam zrozpaczona
-Mała pamiętaj jest z tobą Ryan papa-i odjechał
Wróciłam do stolika tym razem sama odsuwając sobie krzesło usiadłam i nastała krępująca cisza.
po chwili odezwał się ryan;
-Ewela ...sorry może najpierw tak poznajmy się jeszcze raz jestem Ryan-w tym momencie wziął moją rękę i pocałował ją-a ty Ewelina?
-Tak Ewelina-powiedziałam wpatrując się w jego piękne brązowe oczęta-To znaczy Ewela ..taaak mów mi Ewela.
-OK to usiądzmy...kawa, herbata, kakao dla pani?/??-zapytał żartobliwie
-Kawe poproszę milordzie-odpowiedziałam chichocząc
-Już idę zamówić
-Czeeeekam
OCZAMI RYANA
''Oooo boże jaka ona piękna''- pomyślałem. Chaz jednak nie przesadzał mówiąc, że śliczna..jakby jej tu zaimponować????Wiem..tam stoi kasa..nikogo nie ma wydrukuje paragon  i włożę go do rachunku za kawe./
OCZAMI EWELI
''Oj, oj jaki z niego dżentelmen..<33''- to były moje myśli kiedy patrzyłam na Ryana stojącego przy kasie i czekającego na kelnera....dobra przestane się na niego gapić bo uzna że jestem jakąś wariatką.......o idzie;
-Jak tam księżniczko??-zapytał tym przepełnionym słoooooodyczą głosem
-Ok mój hrabio
-No to proszę kawa-podał mi filiżankę a pod nią papierek....odczytałam a tam;
"Podobasz mi się, ale ....wstydzę się troszkę..umówimy się jutro na plaży o 18;00..przygotuje niespodziankę jeśli się zgadzasz..??"
O matko jakie romantyczne odpisałam więc na odwrocie;
"Jasne...ty mi też;** ;**....czyli widzimy się jutro o 18 na plaży??...tu masz mój numer 665 342 917 buziaki do jutra...."